Goście uchwyceni na wernisażu wystawy Marty Hryniuk pt. "Cold Body Shining" (10/08—10/09/2017).
Filmy Marty Hryniuk rodzą się z intuicji i kompulsywnej potrzeby kolekcjonowania obrazów, a ich powstanie poprzedza zawsze długi research, zapisywanie myśli, snów i zasłyszanych opowieści. Filmowanie rzeczywistości jest dla Hryniuk metodą bycia i badania tego, co wokół. Kamera jest dla niej metaforycznym przedłużeniem ciała, dzięki któremu może oglądać świat.
kamera wprowadza nas w diarystyczne, senne obrazy pochodzące z okolic Rotterdamu. Słyszymy hipnotyzujący głos artystki mówiący do nas w dwóch językach; dla jednych zrozumiały, dla innych będący momentami jedynie abstrakcyjnym tonem, rytmem. Stopniowo wprowadza nas w zmysłową narrację świata wyobrażeniowego, aż doprowadza na tereny największego portu w Europie.