M–

„W pejzażu po piorunie z jasnego nieba (…)”.

Gruppa powstała w takich właśnie okolicznościach, jak obrazowo przedstawiła to Maryla Sitkowska w tekście z katalogu do wystawy w Zachęcie z 1992 roku.

Gruppa to głównie sześciu malarzy: Ryszard Grzyb, Paweł Kowalewski , Jarosław Modzelewski, Włodzimierz Pawlak, Marek Sobczyk i Ryszard Woźniak. Choć były momenty niestabilnego składu. I tak, wystawy odbywały się czasem bez Sobczyka, czasem w towarzystwie Ewy Piechowskiej, Małgorzaty Ritterschild, Macieja Wilskiego czy Zdzisława Kwiatkowskiego.

„Nowi dzicy”, jak nazywano członków grupy, wyszli ze swoją propozycją malarstwa w burzliwych czasach, w Polsce z okresu stanu wojennego zwiastującego kolejne przemiany oraz  w Polsce „pokonceptualnej”. Będąc kolejnym pokoleniem młodych kontestatorów przeciwstawiali się uznanemu wówczas postkonceptualizmowi zarówno w formie, jak i treści. Z pełną świadomością wychodzili poza ustanowione reguły programowo łamiąc zasady kompozycji, harmonii barw, budowania przestrzeni. Nawiązywali do prymitywizmu, manipulowali stylami i cytatami, prowokowali, kwestionowali etos czy wyobrażenia o sztuce panujące w Akademii, wśród krytyków, a także w świadomości przeciętnego odbiorcy. Wybierali tematy prowokacyjne, ówcześnie obrazoburcze, drażniące lub „niepoważne”. Czasem malowali wspólnie jeden obraz, czasem na żywo na wystawach, pisali poezję i teksty „prowokacyjno-artystyczne, odczytywane na wernisażach. Wydawali też wspólnie pismo „Oj dobrze już”.

Trzeba przy tym zaznaczyć, że przez cały ten czas tworzyli zarówno razem, jak i osobno.  Jako grupa prezentowali raczej strategię niż program. Inspirowali się wzajemnie, ale stanowili silne indywidualności.

We use cookies on our website. If you want to know more about our privacy policy, please click here.