Zapis z wystawy końcoworocznej z 1993 toku m.in. na Wydziale Rzeźby warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych jest jedynym w swoim rodzaju. Jest wyjątkowy z kilku powodów. Pozwala on zobaczyć ówczesny świat sztuki współczesnej jeszcze w pracowniach, na prezentacjach na zaliczenia lub egzaminy na koniec roku, jeszcze w „kropli światła, czasu i przestrzeni ówczesnej szkoły/akademii”.
Pozwala on zobaczyć świat już po wystawach takich jak „Magowie i mistycy” Grzegorza Kowalskiego (1991) w CSW w Warszawie z udziałem Pawła Althamera i Jacka Adamasa, „Perseweracja mistyczna i róża” Ryszarda Ziarkiewicza (1992) w PGS w Sopocie z udziałem Katarzyny Kozyry, Jacka Markiewicza z jego „Adoracją” i Romana Stańczaka, po pierwszych wystawach w galerii a.r.t. Jacka Markiewicza (1992) w Płocku i powstającej w niej jego kolekcji ówczesnej sztuki najnowszej, po publikacji w „Magazynie sztuki” rozmowy Magdy Kardasz z Grzegorzem Kowalskim i Wiktorem Guttem (1992) i po publikacji pierwszych numerów „Czerei”, zinu redagowanego i wydawanego przez Artura Żmijewskiego (1992).
Pozwala zobaczyć świat, w którym nie ma jeszcze „kowalni” / „Kowalni”, nie ma jeszcze pisma „Raster” - pojawi się dopiero za mniej więcej dwa lata, nie ma sztuki krytycznej – ta pojawi się jeszcze później, nie ma jeszcze ówczesnych mediów nie związanych ze sztuką współczesną, które prezentowałyby swój punkt widzenia i swoje opinie o niej.
„Piramida zwierząt” jest już po obronie, czeka, jak się wkrótce okaże, na kolejną obronę, długą, pośród prac innych studentów, w tym pracy dyplomowej Jane Stoykova i pracy Artura Żmijewskiego, wtedy studenta III roku.
Na filmie zapisany został również fragment wystawy końcoworocznej na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP – sfilmowane zostały m.in. prace Pawła Kossaka, Małgorzaty Złotkowskiej-Mikity i Małgorzaty Jabłońskiej.
To ostatnie dni przed wydarzeniem, które doprowadzi do zmiany, zmiany, o skutkach której i o jej charakterze jeszcze nikt nic nie wie, nawet jej nie przeczuwa, wydarzeniem, po którym rozpocznie się, można by powiedzieć, „pierwsza wojna kulturowa”, której stawką będzie wszystko, w tym i sama, nie tylko ówczesna, sztuka.
Niedługo potem, na Wydziale Rzeźby pojawiła się ekipa filmowa realizująca jeden z odcinków dla programu telewizyjnego o nazwie „Animals”. Tymi, którzy sprawili, że autorzy programu zainteresowali się „Piramidą zwierząt”, byli działacze ówczesnego Związku Polskich Artystów Plastyków. Odcinek ten wyemitowany został w TVP w lipcu 1993 roku.
W filmie, jako widzowie, pojawiają się m.in. Grzegorz Borkowski, Katarzyna Kozyra, Małgorzata Jabłońska i Wojciech Kędzior, natomiast film zrealizowany został przez Mariusza Szachowskiego.